No tak..
Ogolnie to nie narzekam na ostatnie dni ;D
Piękniasto bylo z sobotki na niedziele u Basi :D
Nasza "Święta Trójca" buhahaha xd u Basi spala i popila i bylo git hah xd
niee no w ogole to Mary wymiata i Edek ;d i jeszcze JESTEŚ PIPĄ ^^ <-- ogladac to a raczej sluchac ;d
To jest tak glupie ze az smieszne ;]
Wesoło dzis tez w szkole ;p
Basia ma nowego adoratora buhahahaha xd Kochu :*
No a dzis z Kłakiem sie przeszłam a potem z Ewką na miasto poszłam.. tez troche smiechu bylo ;p
Ale ostatnio zauwazylam ze zycie jest tak bezsensowne i monotonne ze masakra.. a zarazem wiem ze otwierajac oczy przed lustrem rano wiem ze wiele mi dano..
Świat - bezsensownością przepełniony,
w którym człowiek nie czuje się spełniony,
z każdym dniem zawód pogłębia się,
" Czy jestem w jakimś okropnym śnie ?"
Świat ten przez ludzi zachwiany,
przeze mnie w ogóle nie zrozumiany.
Każdego dnia z niczego robimy problemy,
zamiast powiedzieć, że szczęściem żyjemy.
Ciągle komuś coś nie pasuje,
jak coś jest dobrze to się zaraz psuje.
Przez naszą głupotę wszystko tracimy,
a potem na innych winę zwalimy...
i powiedzcie mi ze ten wiersz nie ma sensu.. moim zdaniem ma.
no i zwijam .
Jutro szkoła bedzie git;D
Ciał ;**