Jak to jest, kiedy umiera ktoś bliski?
Ja.. pamiętam.
And sometime ago
I was fighting my pain, fighting to win
just like it was a game
and I tought, it would never end
And now i'm somewhere else
oh I came, just to visit
and I dont think I'll stay
any a longer, any a longer
So I'll see you some day
yeah I'll see you sometime, sometime
mała zapowiedź.
"Dlaczego nie mogę pójść do Nieba? Byłem dobrym człowiekiem - dawałem pieniądze dla chorych i potrzebujących. Sprzedałem ukochaną gitarę w akcji charytatywnej dla ofiar tsunami. Nie grzeszyłem wiele. I nie byłem gejem, jak to się co poniektórym wydawało.
Dlaczego więc teraz lewituję nad tobą, Karyu, świnio i hipokryto, kiedy wkładasz w usta jakiejś kobiety słowa, które były przeznaczone dla mnie? Nie wiem, czy wiesz, na pewno nie wiesz, ale znam każdą twoją myśl i każdy twój ruch. Wiem, że dłubiesz w nosie i zmieniasz skarpetki dopiero, gdy paskudnie cuchną. To ty powinieneś trafić do piekła. A przynajmniej - pozwolić mi odejść, odwiązać mnie od siebie, pożegnać, raz, na zawsze.
Powinienem był już odejść, Karyu.
Muszę już iść."
http://forbidden-kaikai.blog.onet.pl/
zapraszam.