Totalnie nie rozumiem mojej kotki, przytula się do głośników ilekroć wydobywa się z nich jakiś dźwięk.
Chociaż w sumie czego się spodziewać po zwierzęciu które woli spać w pralce niż w wygodnym fotelu
1,5 tygodnia wolnego od szkoły dużo zrobiło, nic mi się nie chce, a matma i niemiecki czeka.
No i rysunek.
Gdzie moja motywacja..