Postanowiłam, że ten wpis będzie miał nieco inny charakter.
Nie robię nic, czym mogłabym się przysłużyć społeczeństwu - nie ma co się oszukiwać. Poprzednie wpisy po prostu ociekały depresją, moim przygnębieniem i frustracją wynikającą z braku umiejętności pogodzenia się z zasadami, jakimi kieruje się dzisiejszy świat. Mimo wielu przeszkód, w końcu jestem szczęśliwa. Nareszcie mam to, o czym marzyłam rok temu o tej porze, mianowicie - wolność. Nie muszę nic, a mogę wszystko. Nie czuję presji wynikającej z pełnienia typowych ról społecznych jak: najlepsza uczennica, przewodnicząca klasy, najlepsza córka, pomocna siostra, niezawodna przyjaciółka. Nie jestem też skrępowana swoją furią, która we mnie wybuchała, gdy wymienione wyżej zadania spełniałam niewystarczająco dobrze. Jestem pierdolonym perfekcjonistą z osobowością pedantyczną, czego w sobie nienawidzę. Mimo to, jest dobrze. Nie czuję ciężaru zarzucanych na moje barki zadań, które nie mogą poczekać na późniejszą realizację. Nie dostałam się na studia. Zabrakło mi 3punktów. To nic. Poprawię maturę z historii. Przygotowuję się do niej. Lubię uczyć się o błędach ludzkości, by wyciągnąć z nich lekcję. Śpię do oporu. Zwykle budzę się przed południem. Wychodzę z psem na spacer, wracam, ćwiczę pilates, zabieram się za arkusze z zadaniami. Gotuję obiad dla rodziny. Słucham muzyki, tańcząc przy tym i śpiewając. Oglądam anime, które zachwyca mnie w każdy możliwy sposób. porusza mój umysł i serce. Niewiele mi trzeba.
Od 1,5roku chodzę na terapię do psychologa i psychiatry. Biorę psychotropy. Mój stan jest stabilny do tego stopnia, że lekarz przepisał mi najmniejszą możliwą dawkę leków. Zwalczam depresję, nerwicę, nerwicę natręctw i stany lękowe. Mimo wszystko, jestem szczęśliwa. 2 lata temu nie śmiałam nawet marzyć o zdrowiu psychicznym. Nigdy nie przyszło mi do głowy, że będę kiedyś tu, gdzie jestem, że zajdę tak daleko dzięki małym sukcesom. Życzę wszystkim tego samego - pogodzenia się ze sobą, ze światem i radości z najmniejszych sukcesów.
Jestem szczęśliwa i mam na imię Hania.