Hmm... Nie wiem jak notkę zacząć, hmm... więc tak... chciałbym powiedzieć o utworze,
który stworzyłem. Otóż miałem podkład z bębnami, nie wiedziałem jak dalej go ułożyć...
Kiedy zaczął padać śnieg, na dworze było tak ładnie, "puszysto" od białego koloru :).
Wtedy przez przypadek i przez ten nastrój, od kiedy śnieg spadł, dokończyłem utwór
z gitarą akustyczną i perkusją. Nie nadałem tytułu, na razie nic nie wpadło do głowy.
Ci, którzy chcą mieć utwór lub przesłuchać, mogę wysłać na pocztę. Wystarczy wpisać
w komentarzu adres e-mail, który się nie pojawi. Modernizuję je, więc tylko do mnie
dotrze informacja, potem skasuję.
Jutro wyślę do każdego utwór i dodam notkę, w której będzie można napisać coś od siebie
po przesłuchaniu :).
Trzymajcie się :)