Jeszcze z wakacji w Olsztynie<3
W tle nieogarnięta trawa w ogródku ciotki, moje zajebiste spodnie ;P i Koronek śpiący w tak dziwnej pozycji przez 3 godziny xD
A na pierwszym planie, hmm... Jeśli się nie mylę to butelka po Lechu Shandy i miski po sałatkach xD
Chciałabym wrócić znów do tamtych chwil. Uśmiechać się beztrosko, żyć pełnią życia i kochać bez ogranieczeń...
Boje się wtorku, będzie kolejna kłótnia.