No to wrociłam ...
Pogryziona przez COŚ, mam całą nogę od tego napuchniętą :|
Mam uczulenie na nogach, faszeruje sie wapnem ale nie pomaga:|
ale zyje;D
Moja przygoda w autobusie...
Wyszłam z domu bez biletu....znaczy miałam takijakiś. Kiedys kolezanka powiedziała ze jak sie go naslini to atrament zejdzie i mozna na 1 bilecie "przejechać sie" pare razy no i stałam na przystanku i go sliniłam...(:P he....) ale troche mi to nie wyszło. Przed obawą ze poraz 3 zostane złapana przez Kanarka wysiadłam z autobusu i kupiłam bilet i przesiadłam sie do innego AUTOBUSA....i kulturalnie sobie siedze slucham mojego HipaHopa a do autobusu weszły ...jakies 13(???) znam je z widzenia bo mam pamiec do twarzy(:D) i ta jedna gowniara tak mnie denerwuje taka CWANIARA z niej....(oj pamietam czasy kiedy tez tak abyłam:P) no i sobie tak słucham mp3 i czuje ze sie na mnie gapią ...no i sie odwracam patrze a ta gowniara patrzy mi sie w oczy ojjjjj nie lubie tego strasznie....znaczy no wiecie patrzyła na mnie jak ...jakby sie bic ze mna chciała czy cos....o nie ja sobie tak nie dam...
(ja) -co sie K*** gapisz?
(ona)-.... *^&*(%&*$%^#%^()&)(^&%$...
oj przypadek chciał ze nie zdjełam słuchawek z uszu wiec juz nie słyszałam odpowiedzi
(ja)-spier**** dzieciaku....
(ona)-.....*&%^$%^#)(*&(*_)%$.....
choleraz nowu nie słyszałam odp....
No i tak sobie siedziałam spokojnie co by sie nie denerwować bo ja jestem strasznie porywcza...ale byłam z siebie dumna...ze nie podeszlam do niej z łapami ojj....wysiadajac z tego autobusu zdjełam te słuchawki i czekałam z niecierpliwościa czy cos powie...ale tylko zaczeła mnie mierzyc po....cyckach :P buahahah ale dzieciak...czekam tylko na dzien kiedy ja znowu spotkam...ja takich dzieci nie rozumiem jestem od niej wieksza pod wzgledem szerokosci i wysokosci a to do mnie burzy no yyy...spotkam to zabije...oj bede niemiła...:P he
dla mojego Grzesia Dorotki i Michałka ;*:[zakochany]