goranquardian z Tomem P. znam siem ze szkoly wiec czasem laduje na fotach u mnie przelotem (-: Maciek jakos tak zapoznany rowniez w okresie poczatkow liceum...
Nerwy,eh.w istocie u mnie ich pelno z okazji konca polrocza. bleh. nauczyciele bywaja dziwni. nerwom mowimy stanowczo nie!
O sobie: Nigdy nikomu nie mowilem, ze jestem do konca normalny..
Kocham muzyke.. kocham teatr.. kocham.. czy nie kocham zycie.. to zalezy od nastroju.. jednakze staram sie stale byc w pozytywnym :)
w razie pytan, ew. niejasnosci prosze skontaktowac sie z konsultantem.. poprostu piszzcie :) najlepiej na gadu. nawet jak bede niedostepny:) czasem pozory myla :)