hmm. przygotowanie w 15 min konia do zawodów nie wiem jak to sie stało ale cuż .
sobota jak wszyscy widzieli była nie zbyt udana ale to wkońcu moje i jego pierwsze zawodi i tak jestem z niego dumny :*).
Niedziela była meeega troszkę gnał do przodu ale ale teraz już tak nie robi . Praca praca i jeszcze raz praca :*).
Gdyby nie ta zrzutka to by było 1 ale i tak siee cieszymy :))