No cześć ;)
Po dłuższym czasie postanowiłem ponownie coś tu napisać..
Byle co, ale zawsze coś ^^
Nie mam pojęcia nawet jak to się stało, że ochota pisania wróciła o.O
Zapewne to będzie chwila kaprysu, co jak zawsze wychodzi w praniu, nie? ;>
Także okej! Na wstępie to dodam, że to będzie coś nudnego, i wątpię aby doczytał ktoś do końca ;) Mam straaaaasznie zryty humor, dlatego coś wydaje Mi się, że będzie to bez składu, ale to nic... Zaczynam!
Majówka... Majówka, majówka, majówka ;) Gówno nie majówka, bo mieszkając tu gdzie się mieszka nie da się wymagać czegoś interesującego ^^
Wdarła Mi się jakaś nudna, szara rzeczywistość która Mi zabiera kolorowe dni którymi można się cieszyć, a tu proszę! Bach! I nie ma życia radosnego ;) Z radosnego człowieka, szary człowiek, i tak z wszystkim :)
Ale co taaaam.. Trudno się mówi, i jazda dalej ^^
W sumie to wydaje Mi się, że to by było na tyle z dzisiejszego wywodu (nudnego)
Ale jednak musiałem wypisać się ^^
Jutro jedynie czym żyję, to rewanż na Camp Nou!
Wierzę z całego serca w awans!
Vamos Barca!! <3