photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 9 CZERWCA 2011

Nic nie układa się po mojej myśli, jestem znów na dziwnym etapie. Walą się wszystkie mury obok, których przechodzę. Masa pretensji i skarg skierowanych tylko i wyłącznie do siebie. Kilka razy już mówiłam, że muszę stanąć na nogi i twardo chodzić po ziemi.  Byłam na poziomie: ogarnij się,  wchodzę w poziom : wyjebane. skoro wszyscy to czemu nie ja ?Dla nikogo nic nie jest ważne liczy się tylko czubek własnego nosa, jeśli tak żyją oni to może i mi to przypasuje. Kopnę w tyłek los i zacznę sama pisać swoją historię ...

 

W końcu nawet dla mnie słowa przestały się liczyć. Może i były piękne, ale nie miały żadnej wartości.
Tak samo jak człowiek który je wypowiadał.

 

'ot zwykła marność '

 

znów zbiór bredni.