my best friend angina

a ja właśnie mam ochotę porozmawiać, mimo iż pieprze głupoty i nie zawsze mam rację lubię ten rodzaj komunikacji międzyludzkiej. To nic, że czasem będąc świadkiem niektórych rozmów łapie się za głowę. Mimo wszystko to lubię.

Chciałabym B A R D Z O   S E R D E C Z N I E pozdrowić wszystkie osoby, które właśnie wtedy kiedy ja kładę się do łóżka z zamiarem uśnięcia przy otwartym oknie zaczynają śpiewać, krzyczeć, gwizdać, palić gumę czy też słuchać muzyki na max - chciałabym powiedzieć, że słychać was nawet przy zamkniętym oknie (:

Sen, każdy sen jest jak psychoza. Ze wszystkim, co do niej należy: pomieszaniem zmysłów, szaleństwem, absurdem. Taka krótkotrwała psychoza. Nieszkodliwa, wprowadzana za zgodą i kończona z własnej woli poprzez przebudzenie. Oczyszczająca.

do końca wakacji przeczytam, zrobię i wyjaśnię a teraz idę spać.