photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 20 PAŹDZIERNIKA 2012

opowiadanie

Zapukał do drzwi pokoju dziewczyn, a otworzyła je Aga

- O, cześć Bartek- uśmiechnęła się- Właśnie z Majką wychodzimy na dół- poruszała specyficznie brwiami i wyminęła chłopaka- Maja, chodź już- krzyknęła jeszcze, a za sekundę z pokoju wybiegła dziewczyna, rzucając do Kurka tylko przelotne 'Hej Bartek' i już obie zbiegły ze schodów.

- Wariatki- Bartek zaśmiał się pod nosem i postanowił wejść do pokoju. W pokoju nie było Asi, więc pomyślał, że pewnie jest w łazience. Wszedł do tego pomieszczenia i się nie mylił. Dziewczyna stała przed lustrem, malując ze skupieniem rzęsy. Kuraś podszedł do niej i stając za nią, objął ją od tyłu w pasie. Wtulił twarz w jej włosy, próbując je odgarnąć, by złożyć pocałunek na szyi dziewczyny.

- Cześć kochanie- wymruczał zachrypniętym głosem, a ta tylko przymknęła oczy z rozkoszy, jaką sprawiał jej gorący oddech chłopaka na jej szyi. Odsunęła maskarę i szybko ją zakręciła.

- Bartek - szepnęła cicho, gdy ręce chłopaka zawędrowały pod jej bluzkę. Ten nic sobie z tego nie robił, i dalej przesuwał swoje długie palce po brzuchu dziewczyny, powodując ciarki na jej ciele, a ustami jeżdżąc po szyi. Dziewczyna uniosła ręce za głowę i objęła nimi szyję Bartka, co ten wykorzystał i uniósł do góry koszulkę dziewczyny zdejmując ją z niej. Rzucił ją w kąt łazienki i spojrzał w lustro na twarz dziewczyny. Uśmiechnął się do niej cwanie i za chwilę odwrócił do siebie. Patrzyli sobie głęboko w oczy. Soczysta zieleń spojrzenia dziewczyny tonęła w lazurowych tęczówkach Bartka. Chłopak ujął jej drobną owalną twarz w swoje duże, lecz delikatne ręce. Przybliżył swoją twarz do twarzy Asi i badał wzrokiem jej usta, które spragnione były jego pocałunków. Rozbudził w niej rządze czegoś więcej, chciała go poczuć przy sobie całym ciałem, była gotowa złączyć się z nim w jedno. Pocałował ją namiętnie, odgarniając jej włosy za ucho. Tak dawno nie okazywali sobie aż takiej miłości, tak zachłannie i prawdziwie. Dziewczyna nie odrywając ust od ust Bartka rozpięła jego bluzę i zsunęła z jego ramion na podłogę. Bartek uniósł dziewczynę i usadził na szafce tak, że Asia oplatała go nogami w pasie. Składał pocałunki nie tylko na jej ustach, ale i szyi, ramionach i dekolcie, wprowadzając dziewczynę w stan błogiej rozkoszy. Odchyliła głowę lekko do tyłu, gdy ten ustami wracał ku górze, całując szyję. Przejechał palcami po jej kręgosłupie od samego dołu, zatrzymując się na zapięciu od stanika. Spojrzał na swoją dziewczynę, której oczy płonęły z rozkoszy. To co Bartek potrafił, doprowadzało ją do szaleństwa. Patrzyła w niego, a ten ominął zgrabnie zapięcie od stanika i odgarnął czule włosy z jej twarzy

- Dlaczego przestałeś?- zapytała lekko zaskoczona

- A podobało się?- spytał z satysfakcją, jeżdżąc palcami po jej ramionach i obserwując jak gęsia skórka pojawia się na jej ramionach, piersiach i brzuchu

- A masz co do tego jakieś wątpliwości?- uniosła palcem jego brodę, i kierując jego wzrok, który był utkwiony w jej biuście na swoją twarz, uśmiechnęła się zadziornie.

- Czyli się podobało- stwierdził patrząc na zarumienioną twarz dziewczyny- A to dopiero początek

- Więc dlaczego nie kontynuujesz?- zapytała zniecierpliwiona- Chce tego- powiedziała patrząc mu głęboko w oczy, w których pojawił się blask, niczym odbity płomień ogniska

- Nie zrobimy tego tutaj- powiedział spokojnie, oddychając głęboko, jakby chcąc na nowo poczuć zapach hormonów unoszący się w powietrzu- Musisz to zapamiętać na zawsze. Masz czuć się jak w bajce

- Ale mi nawet tutaj z tobą jest dobrze- popatrzyła czule w jego twarz

- Jesteś moją kobietą- powiedział cicho, głaszcząc kciukiem jej policzek- I to musi być miejsce godne mojej kobiety- pocałował ją delikatnie i podał koszulkę, którą sam jej teraz założył- Strasznie cie kocham- pocałował ją w czoło i przytulił do siebie. Ubrał na siebie bluzę i jeszcze chwilę posiedzieli w pokoju zanim zeszli na śniadanie. Ich relacje przed kryzysu powstałego przez pojawienie się Luizy, powróciły do normalności, a nawet jakby się polepszyły. I mimo, że nie są ze sobą długo, to oboje czują, że są dla siebie stworzeni.

 

Love it <3

 

 

 

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika kaccuxd.

Informacje o kaccuxd


Inni zdjęcia: Piernik tezawszezleZamiast słoneczka bo go brak :) halinam2016 usinskaI po majówce . patusiax395Rvk mac89pa:) dorcia27001463 akcentova:) dorcia2700486 mzmzmzKrólewski. ezekh114