Dodać zdjęcie i napisać notkę wydaję się chwila a ja momentami i na to nie mam czasu ;o
U Kasi na 18nastce było (y) w domu byłem koło 5:30 ;)
Przespałem cały czwartek i nie robiłem nic, w piątek byłem na 18nastce u Kingi robiłem zdjęcia, ale potem jeszcze zdążyłem godzinę potańczyć z Olą, genialna poprostu tancerka gdybym nie miał partnerki na wesele ciągnąłbym na siłę :) w domu byłem koło 1:30 i maiłem iść do studenta, ale nie wiedziałem kto tam jest i wgl a zepsuł mi się tel i nie miałem jak zadzwonić i się dowiedzieć, więc położyłem się spać, wstałem po południu zjadłem i ubierałem się na wesele :D Gdyby nie to że byłem z dobrą ekipą i altanka na dworze to bym był zły za mało miejsca na parkiecie... ;o ale ogólnie wytańcować się zdążyłem (tym bardziej że kilka dni pod rząd już tańczę i powoli mam dosyć ;D (tzn potrzebuję przerwy bo mieć dosyć tańca to chyba nigdy nie będę miał ;) ) w niedziele robiłem zdjęcia na poprawinach (załatwiła mi moja siostra cioteczna :> ) później spotkałem się z Marcinem, Bubą, Styrkiem poszliśmy po Natalię i Karo poszliśmy do mnie na pifo i film ale niestety nici wyszły z oglądania, więc dołączyliśmy do Meli, Elfa i Tyca posiedzieliśmy zaczeło padać więc poszliśmy do domków a ja dobroduszny jeszcze odprowadziłem Tyca do domu kawałek. Dzisiaj miałem wszystko w dupie spałem do 17 godziny potem wstałem zjadłem i leżałem do 19 aż chłopaki do mnie przyszli. Miałbyć dziś grill ale ta pogoda ... jutro ma nie padać więc może się w końcu uda ;)