Od dzis nazywamy sie rzodkiewka daikon i grzyb mung.
Od dzis jestem w pelni swiadoma tego, ze nie wiem czym rozni sie pomidor od pomidora cherry oraz pomidora o innej glupiej nazwie. O zgrozo! Czy ktos moze przeprowadzic mi lekcje na ten temat? Nastepnym razem pochwale sie szanownej glupiej cipie w tesko swoja wiedza na temat tego czerwonego warzywka.
Tak pieknie jest wokol mnie. Zima sie skonczyla. Widac zielona trawke na ktora popatrzec moge sobie z tarasu. Rano budzi mnie sloneczko i jasnosc. Powietrze pachnie swiezoscia. Majka oczywiscie jakims gownem, albo padlina ktora wynalazla w lesie ale tez pieknie. Niby pieknie i pachnie a ja wredna jak no wlasnie jak co albo kto?
PS Chcialabym sie nauczyc stawiac w koncu poprawnie te pieprzone przecinki!!!