po co komu matura ?! no po co ?!
pokaz zaliczony do... niewiadomych.
ale jest wkońcu śnieg, który rekompensuje mi wszystko. tak przepięknie pada <3.
słowianie w głowie ciągle.
mam ochotę na wycisk.
potrzeba mi dużo uśmichu, dużo przytulania. a jak nie to starczy mi jedzenie.
a właśnie, wracam do makaronu z kurczakiem i szpinakiem.