No to zaczynam te wypociny :)
No to ja chcialam tylko powiedziec,ze te panny na zdjeciu sa moje:***<333
no i jak juz tu jestem to powiem wiecej... Przypomniala mi sie wycieczka z tamtego roku:*** Bylo bosssko...:) i to jak kierowca na nas krzyczal za pasy i to jak plaklysmy i wgl duzooo wiecej rzeczy bylo bossskie:****Niestety wakacje juz nie byly tak swietne jak caly rok szkolny...jak spotkalysmy sie raz to rekord...chyba:((( Ale Karolinka byla "oczarowana" ta niby prawdziwa ta ktora miala nigdy nie zostawis itd.
szkoda pisac...:((wydawalo mi sie ze juz nie moge byc bardziej szczesliwa....dla mnie wszystko stawalo sie taki kolorowe i piekne...stwierdzilam kazda ma swoj swiat i swoja kredk....i to byl moj blad:((((...Gdy zaczal sie ten rok szkolny przechodzilysmy obok siebie obojetnie:((( nawet raz pamietam jak napisalam do Ciebie ze jestes nikim...ty odpisalas...ty tak samo....nawet sie nie zmartwialm,powiedzialam mam tych swoicg i oni mnie nigdy nie zosawia...dlugo czekac nie musialam,az 2 tyg. poklocilam sie z Oktwia....a pogodzilam sie z toba:)))
to bylo najmadrzejsze posuniencie me od 2 miesiecy:)))) Polubilam Karrrrinke nasza i teraz dopiro czuje co tracilam,zyskajac tylko jesna osobe...nie widzialam tegoo:((( teraz jest tak bosssko:))))) kocham was moje dziewczynki<3333333333:*******
Codziennie dziekuje PANU BOGU,ze mam was;***
gdy pogodzilam sie z wami,ujzalam tanczace gwiazdy<3333333
i jest meeeega bosssko:****
Po urodzinkach Karrrinki:3333
bylo swietnie:)))))
tylko jakis Zdzichu caly czas do nas wydzwanial i pytal sie o prawe dzwi od rometa:)))))
muuuuuuah:*****