Byłam w szpitalu, lekarz mówił że nie będzie bolało i ... kłamał !
Wracałam, poszłam pod szkołę żeby z koleżanką wrócić ale K. szedł to z nim poszłam i kawałek go odprowadziłam :D
Jutro znowu do szpitala i w piątek, później w lipcu ;/
Dziś mecz < 3
K :*