Luna do adopcji . Aportowała dziś przez godzinę i mogłaby dłużej ;))
Jutro z Gabi na usg jadę.
Komentarze
aneval Masakra...
Co do tego przeżywania... Wiesz co, wydaje mi się, że im więcej zajmuję się niechcianymi zwierzakami, tym bardziej twardnieję; ale nie na krzywdę, tylko właśnie na takie łzawe przeżywanie. Jak znajduję jakiegoś wyrzuconego zwierzaka, czuję częściej gniew, niż żal. A taki zdrowy gniew to dobry motywator, lepszy od litości.
aneval Ja z Hektorem też się boję... Jak się porządnie wkurzy, to muszę obiema nogami w beton wrastać, żeby mu dać radę i go utrzymać ;)
Full zwierząt to dla ludzi zabawki... Tak jak mówisz, Luna pewnie się znudziła. Jak się coś znudzi, to się to coś wyrzuca, dzisiaj to prosta polityka i dość popularna...
Nie oglądałam ,,Uwagi" dziś, ale pewnie w necie będzie ten odcinek to sobie obejrzę kiedyś.
aneval :D Ja tak kiedyś znalazłam psa- okazało się, że po prostu jest bardzo przyjacielski i lubi zawierać nowe znajomości. No i zawarł ze mną. Sprawa skończyła się tak, że był u mnie 3 dni i przyszedł po niego właściciel;) Później wynikła taka sama sytuacja, tylko że już nie ze mną. Pies znowu z kimś poszedł, facet nawet nie kupił mu obroży, nic.
A co do tych kotków, które mam na blogu, to ja im dawałam 2 miechy. Ale ich aktualna właścicielka twierdzi, że mają więcej. Nie wiem. Niby ładnie chodzą, zeskakują z wersalki, ławki itd, jedzą samodzielnie też fajnie.
aneval U mnie, póki mieszkam z rodzicami, odpadają dodatkowe zwierzaki. Jakbym tego bardzo nie chciała... Przykro mi co do Twojej Jess, takie sprawy tak cholernie się przeżywa...
deksterowa Masz dobre serce dziewczynoo...nie zaniedbaj szkoły i siebie.
Trzymam kciuki, żeby Wasze zwierzaki znalazły domy, ale dobre domy.
powodzenia