Po wczorajszym wieczorze w stajni, Sky tylko się przebudziła otrząsnęła z siana popatrzyła chwilę na śpiącego Jace'a i poszła osiodłać Black :) Szybko wskoczyła w strój do jazdy i popędziły na padok :) Stwierdziła, że wczoraj klaczka tak sobie świetnie radziła, że dziś potrenują skoki ;) Było kilka prób, bo Black trochę się bała, ale za 4 razem się udało ;) Sky pochwaliła konika trochę jeszcze pogalaopowała i pokłusowała, a na koniec rozstępowała ją na oklep :)
Jak tam?? Jak się podoba? Już niedługo szkoła >.< Idę do 1 gimnazjum, więc nowa szkoła, klasa i wgl... :P