pamiętam dokładnie rok temu, jak wszystko było całkiem inaczej
wtedy myślałam, że mam wszystko, a teraz mając więcej ciągle brakuje mi jeszcze jednej osoby
zamieniłam cie za kogoś innego, moge obwiniać wszystkich o to, ale dobrze wiem, że mogłam temu zapobiec
przez rok zdążyłam się zakochać jak nigdy wcześniej, podjełam decyzję co do szkoły, może nawet studiów, niczego nie żałowałam, oddzieliłam przyjaciół od znajomych na chwile i tych nic nie wartych
i tak naprawde to nie mam życzeń, ale i tak coś wymyśle ;)