photoblog.pl
Załóż konto
Dodane 17 GRUDNIA 2010
347
Dodano: 17 GRUDNIA 2010

Święta nadchodzą. Jakoś nie jestem w świątecznym nastroju. Ostatnio dużo się dzieje, nic specjalnego, ale wpływa to na moje życie. Niby nic, ale jednak. Wiadomo, że nigdy nie uda nam się zrobić tak jak byśmy chcieli, ale odrobinę zbliżyć się do tego celu, mi jakoś nie idzie... cały czas wszystko się wali sypie, jest to irytujące/wkurzające. Święta spędzamy razem ja jakoś mam wolne <jupi> cała restauracja ma wolne. Jednak nie ma się czym cieszyć trzeba będzie coś ugotować... więc z wolnego dupa... 

 

Wracając do planów... załatwiłam sobie umowę, ale cóż z tego skoro ktoś i tak w tym momencie nie przeprowadzi się do mnie, bo ma ważniejsze rzeczy do robienia. Wielka wojna nic nie pomogła. Jest to po prostu ciężka sytuacja. Całe życie będziemy tak żyć. Zawsze da się coś wymyślić by odwlec przeprowadzkę. Ja jakoś potrafiłam to zrobić ale to tylko dlatego że nic mnie tu nie trzymało ... a jednak dużo ... może nie praca czy coś innego, ale trzymało. 

 

W związku z przeprowadzką dużo straciłam, nic nie zyskałam ... więcej ludzi znienawidziłam, przyjaźń straciłam i to taką wydaje mi się jedyną jaką można zyskać chociaż czasem patrząc na to co ta 2 osoba mi wyczyniała nie jestem w 100% przekonana ... to chyba mało ...  zawsze można stracić więcej. Z tych i paru innych powodów przestało mi zależeć na większości sprawach mam na to wyj*** bo zawsze gdy czegoś chcę i tak tego nie dostaję, zawsze los odwróci się do mnie plecami i tylko ja na tym tracę, a on zyskuje ma nade mną ogromną przewagę i nigdy ona nie zmaleje. 

 

Z Damianem niby jest dobrze. Jak to my zawsze będziemy się kłócić, bo nie można wiecznie żyć bez kłótni ... uważam to za głupotę i współczuje tym którzy się nie kłócą !!! a znam parę takich osób ... Mam do niego troszkę pretensji, ale i tak mu o nich nie powiem, bo odwróci to przeciwko mnie i ja jak zawsze wyjdę na tą najgorszą... jak zresztą zawsze bywa, co mnie najbardziej wkurza to to, że wszyscy postrzegają go jako grzecznego poukładanego i w ogóle i tylko ja wiem jaka jest prawda. Nikt nigdy nie uwierzy jaki Damian jest ... a potrafi napsuć krwi ... Co jest jeszcze bardziej wkurzające przez własnych moich znajomych jestem postrzegana jako ta zła ... a on dobry bo przecież on na takiego nie wygląda i ja się go ewidentnie czepiam ... po cholerę ktoś mówi swoją opinie jak nie zna tak na prawdę Damian ? Damiana ciężko rozszyfrować mi samej zajęło to jakieś 2 - 2,5 roku, ale z ludźmi się nie wygra, bo zawsze znajdą się mondrzejszym , a w rezultacie tacy, którzy uważają się za mądrzejszych, a wcale nimi nie są  a ja mogę pluć sobie tylko w brodę zagryzać wargi i udawać że wcale mnie to nie obchodzi....

Informacje o kaaaaasiuuuuliiineczek88


Inni zdjęcia: Pierwszy wypatrzony elmarWiosna pamietnikpotworaKlasztor ściana frontowa bluebird11Udany poniedziałek dawste:( szarooka9325... maxima24... maxima24... maxima24Osioł Boży bluebird111409 akcentova