Tak więcej prezentuje się wejście główne do IV LO przy Sikorskiego.
Trochę skromne, jak na potęgę tego gmaszyska. Drażnią też te graficiarskie bazgroły. Po co? Tego nie wie nikt, chociaż zgodnie z metryką Ministerstwa Kultury "obiekt należy otoczyć opieką". I co? Trochę głupio, ale idźmy dalej, bo będzie ciekawie, jak sądzę :)
Zapraszam zatem do wnętrza mojej ulubionej szkoły.