Już prawie zamieściłem kamienicę przy Sikorskiego 8 w pełnej krasie, ale jeszcze jeden detal.
Przepiękna "góra", zdobienia, sztukaterie i znów obrzydliwy, tkwiący tu od lat "baldachim".
To się nie mieści w głowie. Nawet go ktoś pomalował na kolory zbliżone do elewacji kramu z grami w suterenie (skąd inąd też obrzydliwe).
Wielka "czerwona kropka" ode mnie!!!