"tańcz
ja będę stał
wbity w Twój cień
jak posąg kamienny
gdy umiera dzień
upij i więź
nie zostawiaj
bo utonę
w nim
pusta jak wór głowa pęka na pół
suche na wiór słowa pachną udręką
wczorajszy dzień przykrył prawdę jak kurz
gdyby tak cofnąć czas..."
...Chciałbym tak naprawić swój błąd...
...Przepraszam... Że jestem. Jaki jestem.
Smutno mi.. sam jestem sobie winien. A o pocieszenie nie mam prawa się zwracać.. Mam budyń. Czekoladę... Nic nie pomaga.
Nie jestem wart by ktoś chciał mnie pocieszyć..
Przepraszam.. Nie powinienem się tak zachowywać:( Głupi jestem..