Moja Nikusia...

Oh jak ją tą dziewusię kocham. Andź też ją kocha i ja kocham Andź i Andź i Niki na pewno kochają mnie ;p Nie będę skromna. I tak sobie żyjemy tą miłością bez aktów lezbijskich między sobą... ;p

Jeśli ktoś kiedyś powiedział, że nie umiem napisać nic w stylu hip hop to się mylił i tu zamieszczam dowód. Równie tandetny jak większość polskich tekstów ;p

 Tyle, że w klimacie emocjonalnym i dołującym... Jeeee ;p;p;p;p

Nie wiem czy już kiedyś tego nie wstawiłam... Nie pamiętam. Ale mniejsza o to. I tak nikt tego nie czyta.

No to Love you all:*

W morzu nienawiści żaden sen się nie ziści, umierają marzenia, nie ma serc uniesienia, gasną lampy natchnienia, ginie cały ten schemat wymarzonego świata, dzisiaj ból je przygniata, dzisiaj w ciemność odchodzi to co niegdyś lud zrodził, co niegdyś każdy człowiek nosił w sercu i głowie. Dobro niszczą płomienie, zło zabija nadzieje i odchodzą w niepamięć dawne chwile, idee.  Co się rodzi jest grzechem, to co żyje jest pechem, chociaż popularnie mówi się, że człowiekiem. Zabija się bliźniego dla dobra własnego, w morzu kalkulacji ginie sedno tej racji, giną wszystkie wartości pod falami zazdrości, pośród całej nicości tylko iskry radości i chmury detali. Ludzie są tacy mali, a tak wiele by chcieli. Nie ma na świecie dobra, nie ma też już nadziei. Jest za to wizja nowa, nowe gesty i słowa. Świat żałobę przybiera, bo miłości już nie ma. Bo miłości już nie ma&