Tylmanowa :D

Jak niewiele mi do szczęścia potrzeba.

Jeden uśmiech, jeden gest, jeden dotyk.

Jedno spojrzenie me serce rozgrzewa.

Jedno słodkie słowo działa jak narkotyk.

Jak niewiele mi do gniewu potrzeba

Jedna chwila, jedna pogarda, jedna bzdura

Jeden krzyk kielich złości przelewa

Jeden sen i już jestem ponura

Jak niewiele mi do łez potrzeba

Jakaś plotka, jakaś prawda, jakaś złość

Jakiś krok, co zamyka drzwi nieba

Jakiś grymas i już życia mam dość.

Jak niewiele mi do miłości potrzeba

Jedno serce, jedno bicie, jedno tchnienie

Jeden moment spędzony gdzie trzeba

Jeden mężczyzna, co zostawia westchnienie.

 Tekst musiał być. Jak zawsze. Wiersz to podstawa.

A teraz powiem tylko, że kocham tą moją 1c. :)

Na cudownej fotce, zrobionej w naszym pokoju widnieją od lewej strony...

Na górze Piotruś, pod nim po kolei Madzia, Niki, Bartek, Adzia, Ja, Mateusz, Kubuś, Adek i na dole Tomek :)

Powinnam tu umieścić jeszcze jakieś pozdrowienia i podziękowania ale i tak nie przeczytają tego Ci którzy powinni... ;p

No to....