zdjątko z laskami na wycieczce
od lewej: dosia, ja, jula i kari
focił chyba konrad haha
wycieczka mimo beznadziejnej pogody była mega i na pewno jej nie zapomne,
a szczególnie ostatniej nocy i siedzenia 15 osób w 2osobowym pokoju, spania tylko godzine, naszego śpiewania w autobusie, sucharów lessiego, odpałów chłopaków i dużo innych rzeczy.
tylko nasza klasa jest taka zdolna <3
jedna z piosenek śpiewanych w autobusie :D