Zycie jest piekne tak bardzo.
Albo to ja jestem urodzona pod szczesliwa gwiazda, tak w sumie moja szefowa twierdzi.
U nas lato trwa, upaly jak cholera. Jest piatek, jest bosko.
Jeszcze czekam dwa lata zeby dostac tu papiery i moc podrozowac, oj bolalo mnie to, bo teskno.
Az tu nagle moi rodzice zlozyli podania w loterii wizowej. Wygrali green cards. Za pierwszym podejsciem.
Juz niedlugo sie zobaczymy:)
Dziekuje Ci zycie, za cale to szczescie co mam w zyciu.
:)))))))))))))))