No i jednak znalazło się coś do roboty na weekend..
Kochana szkoła nie pozwoli przecież żebym chodź w jeden weekend nie miała się do czego uczyć.
Trzeba sie nauczyć na sprawdzian z chemii i fizyki + kartkówka z biologii -,-
Chemie i biologie jeszcze jakoś się napisze ale o fizyce mogę zapomnieć.
Podziwiam ludzi którzy rozumieją fizyke.
Błaaagam naucz mnie ktoś tej całej elekrtostatyki !!
Ooo zapomniałam jeszcze o prezentacji na geografie.. Cuuudownie jednym słowem.
Ale dobra nię będę sobie psuła weekendu, trochę się poucze i jakoś to będzie :D