Pierwsze zdjęcie, które wpadło mi w ręce po dzisiejszej sesji z Kamiszka <3
Dzień po prostu chyba nie mógł być lepszy ;D
Do tego pogoda idealna <3
Tearaz nareszcie jestem już w domu, bo praktycznie dzisiaj cały dzień spędziłam poza nim ;>
Szkoda tylko, że nie było twojej tiary Karolajno księżniczko moja ;c <3
Ahahahaha no i szkoda, że się nie zmieściłyście do autobusu :D
Dzięki Guśka też tobie, że nawet się nie odwróciłaś kiedy spadłam na ziemie i jeszcze za tobą krzyczałam -,-
Ahahaha dzięki, że się mnie wstydzisz w miejscach publicznych :D
I low ju soł macz biczyzz <33