Kaczki, moje kaczki! Taś! Taś!

Utopmy się razem,
przedawkujmy,
Za Wielką Miłość!
Na zawsze!
Pomyślmy, albo nie ! Po co myśleć, zniszczmy!
Chodźmy na ulicę ! Zaprotestujmy!
Wyraźmy swoją opinię!
Nie patrzmy na słowa innych!
Nie bójmy się!
Przedawkujmy!
Bądźmy wolni!
Czy Wy wiecie ile to znaczy?
Czy Wy tacy jesteście?
Przedawkujcie!
Bądźcie wolni, bądźcie szczęśliwi!
Do odważnych świat należy!
Świat należy do nas!
A My należymy do świata, prawda słońce?
Tak, świat ma Nas w garści, a może nawet w dupie, ale co z tego?
Przedawkujmy!
Nie, nie... Oni właśnie tego chcą, nie widzisz tego?
Jesteście chorzy!
Oparzeni!
Trendowaci!
Nie mamy ze światem szans.
Przedawkujmy!
A co Wam to da? No co?
Poczujecie się wolni? Przez chwile?
Potem w męczarniach będziecie się wić!
Katorgi!
Udręki!
Chcecie tego?
Nie!
To przedawkujmy!
Zatopmy się w wolności!
Czerpmy z życia jak nawiecej!
Mówiono już, jesteście chorzy!
Chorzy? Bo chcemy wyjść poza granicę a nie mamy pozwolenia?
Chorzy, bo codziennie staramy się przebić ponad przeciętność?
Niewłaściwi!
Bezmyśli!
WYZNACZCIE SOBIE WRESZCIE CEL I GO  OSIAGNIJCIE!
Po trupach!
Po kaczkach!
PRZEDAWKUJMY!