Kurcze ile mnie tu nie było.
Długo by mogło zabraknąć słow by móc to wszystko opisać
w glowie mam tylko jedno słowo Radiohead!
od paru miesięcy wszystko zawsze liczone było , do tego koncertu ,każde wydarzenie sytuacja ile zostanie od niej dni.
a teraz już po wszystkim. wiele rzeczy się pozmieniało ,kolejna klasa kolejny krok do dorosłości.to wszystko jest zbyt bliskie jak dla mnie.
nie ma żadnych zdjęć ale to normalne bynajmniej u mnie.
za 2 dni szkoła. to już .nie wiem ile we mnie radości a ile innych negatywnych uczuć.
wiem jedno że wszystko się zmieniło .jest zbyt inaczej , ale nie jest przecież źle.
bo są przecież genialne w życiu momenty. na długo zapadnie mi pamięć szukanie pociągów droga na podłodze piknik na grobie rodzinnym.bo miało być nie te towarzystwo nie ten czas i miejsce.
ale wszystko się dogarło.i nic nam nie mogło przeszkodzić w drodze do celu. szaleństwo na Karma Police.
i Creep. i inne , i jak nie można się zakochać w muzyce.
muzyka łagodzi obyczaje. choć czasem może zabraknąć cierpliwości i właściwych słów ..ale postanawiam wszystko zmienić bo się zmieni bo przecież mogę chce!i tak będzie.Będe pamiętać na długo ten dzień i wszystkie rzeczy wynikające z niego.
do następnego razu. na ławce na dworcu.
Ps. żeby nie było żadnych zdjęć z tego dnia to ja naprawdę nie wiem!