nie wiesz jak coś zjebać? proste! bądź sianem
a wood jak najbardziej udany, mimo że wykreśliłabym ze dwie chwile..
tak to błoto, fala, Buła jedzący paluszki, tony komarów, sralnia koło namiotów, jestę biedronkę, czyli nie dawajcie Marcie markera,
kolejni znajomi ze wszystkich części Polski, poranne kilkugodzinne wędrówki i darmowy alkohol, zabójcze kolejki do kranów,
świetne koncerty, o ile się na nie nie zasypia, wesołe pociągi, plus siema, nie zgubiłam nic, a nawet mój plecak zwiększył objętość, brawo.