Pustynia Błędowska - co prawda już sporo zarośnięta, ale nie zmienia to faktu, że jest po prostu boska. Bardzo fajnie, że w Polsce takie miejsce się uchowało. Ale jeszcze ileś tam lat i nic z niej nie zostanie. A szkoda, naprawdę szkoda.
Ogólnie nie rozumiem zachowań tego typu, że ktoś do mnie pisze "co u Ciebie?", po czym nie raczy poczekać, aż napiszę 2-3 zdania, tylko ten ktoś nawija co u niego. albo inaczej -omawiam co u mnie, a ten ktoś bez zbędnego komentarza zaczyna opisywać swoje przeżycia. to ja się pytam -PO CO się ktoś pyta co u mnie?! żeby zagadać czy co? serio jest to irytujące i to do tego stopnia, że nie czekam pokornie aż ktoś skończy pisać co u niego, tylko ja pisze swoje, a ten ktoś swoje. i jakoś tak niewiadomo czemu szybko się rozmowa urywa...
Myślałam, że odgrzebanie starych spraw nie będzie bolesne. ale pomyliłam się. zabolało...