zakupowa mania na ryneczku w Wiśle na fotce xD
w pierwszy tydzien ferii bylam z Pati i Zuzu ( no i z rodzicami ;D ) w Wiśle ;)) było oczywiscie zajebiscie ;* od zeszłego wtorku mam żałobe ;(( [*] ;(( / w sobote byłam z rodzicami na jakimś obiadku ;)) a w niedziele u dziadka ;)) kochanego ;D -> no bo juz nie u babci ;(( / w pon. w kinie z zuzu i Pauliną na '27 sukienek ;] nawet fajne :P obzarłysmy sie popcornuuu..prawie sie zrzygałam :/ hehe :D dziś: zaaaaajebisty dzień <3 z Zuzu, Jaśkiem,Aśką i Anką pojechalismy do TARASÓW złotych i na łyzwy pod pałac ;)) było strasznie śmiechowo
naprzykład stwierdzilismy ze powinno się mówic ''tarasy złote'' albo '' wola hala'' xD nie wiem dlaczegoo ;] jakoś taak ;P albo na lodowisku byli jacyś tam chłopcy. i sie strsznie ''zalecali'' do jakiś dziewczyn. to Jasiek tak dla jaj do niego krzyknął ''eeej zalecam sie do ciebie'' ten koleś sie dziwnie popatrzył a Jasiek pokazał palcem niby na niego. ale specjalnie za niego xD ten kolo był skołowany a my odjechaliśmy ;PP poszlismy do Maca ;D pozniej ''droga do domu''
stoisko z tulipanami było. i kupiliśmy tulipany se ;] a ktoś tam powiedział ''kupmy dla Agaty'' ;] a ta babka co sprzedawała krzyknęła ''dlaaa mniieeee''
albo ulotki rozdawali ;] to my wszyscy wzielismy ich strasznie duzo a pozniej w autobusie z tymi tulipanami stalismy i rozdawalismy ulotkii xD <lol2> pozniej wysiedlismy za wczesnie ;] i szlismy kawałek ;P pozniej Ania i Jasiek poszli do swoich domów :) my z Aśką poszłysmy na placyk na Cokołowej ;] a potem do Asi na chwile :] i do domu ;)) to na tyle ;] papa ;*