,, Za oknami noc miała od mrozu."
do zjebanej przyjaźni. zjebanej bo wszystko psuje . to moge być inna. potrafie sie zmienić.
potrafie być naprawdę miła. serce sie przyzwyczai. ale ty musisz wiedzieć czego naprawdę chcesz.
nigdy nie ukrywaj miłości do przyjaciółki.
do chłopaka również nie. [ i kto to mówi. ?! ]
ale po prostu kocham cię, Lucy.
chcę być, chcę chcieć, chce uciec. od ciebie, ciebie, i ciebie.
zanim się zabije [*] pójde odwiedzić Lucy, Kingę, Natalię, Ogona, Sabine, Olę i Asię. osoby którym zależy.
Lucy. nigdy więcej nie pozwole ci na płacz. ;( ;**** ;333333333333333
Kinga. dzięki ci za dziś. ;** ;333
Natalia. naprawde nie umiesz w to uwierzyć. ja też bym tego pragnęła. ;** ;33
Ogon. świat wiruje wokół żartów. tylko twój. ;** ;33
Sabina. ty tylko sie cieszysz gdy jestem wesoła. [ no i Lucy. ] ;** ;333 x)
Ola. nierozszyfrowana. ;** ;3
Asia. dziecięce spojrzenie. ty tak jak ja cierpieć nie będziesz, obiecuję. ;** ;33
do zjebanej miłości. nienawidze cie. chorych 5 zmysłów ? no raczej ^^.
nie czujesz, nie słyszysz, nie widzisz, nie wiesz, nie myślisz, nie mówisz !!
tylko, że ja tu jestem. jakbyś nie wiedział ^
po za tą .koszykówką. nie widzisz nic. dlatego właśnie cie nienawidze.
ona mówi, ona słyszy . ona wie kiedy potrzeba rozmowy. PRZYJACIÓŁKA.
onaaa. ;**. oneee. ;** od zawsze na zawsze. mam nadzieje że nie wszystko spieprzyłam.
Narka Wam ^ ;....
PS: gdzie do cholery jest ktoś komu moge sie zwierzyć z problemów z przyjaźni ? Ide do ogona.
EDIT.
było fajnie u ogona, zapomniałam o problemach. nic jej nie powiedziałam, bo i tak by nie zrozumiała. ale pocieszyła i tak ;*.