kłamstwo.
uczyniłam je sensem, fundamentem, drogą i celem. półprawdy, ćwierćprawdy, gównoprawdy.. przerost formy nad treścią i to oglądanie się przez ramię, czy palą się za mną wszystkie mosty? kiedyś runę z wielkim hukiem a wy wszyscy będziecie mogli z satysfakcją śmiać się z mojego obitego tyłka. powiecie ,,dobrze jej tak".
będzie mi wybornie. w końcu- marzenia się spełniają!
będzie pięknie. jest pięknie. tylko tak jakoś chłodem powiało..
ps. zdjęcie całkowicie nieadekwatne do notki.