boże *.* już jest teoretycznie lajjt , teraz aby wytrzymać do 28 a potem do 2 lipca zleci czas ;** jeszcze 20 dni do przyjazdu Martynkii ;* jejujeju , już kurde planuje co będziemy robić , chce już nasze wspólne zwały <3 będzie epicko kochaniutka ;* wkońcu to wakacje , a dopiero teraz mi się przypomniały te zakopane listy u Ciebie na ogródku , pamiętaj w sierpniu odkopujemy <3 już sie nie mogę doczekać :3