o tak, true story.
wsałam o 10 zrobiłam 2 razy pranie i leciałam to na dwór rozwiesic, skosiłam trawnik i posprzątałam cały dom na przyjscie babuszki.
a mój brat gówno zrobił -.- i gdzie tu sprawiedliwość ?
zaraz się pakuje i do babuszki na pare dni ;) albo do piatku albo do soboty ;)
faaaajnie ;) odpoczne sobie ;p całe szczęście że jest tam laptop i net XD
w czwartek wraca mój maluszek z wakacji <3 może go odwiedze w piątek lub sobote ;) bo tęsknie mega !
haha, wczoraj mi nerki rozjebało jak sie dowiedziałam że koleś którego mam w dupie mnie kocha XD i że się będzie starać i NIE ODPUŚCI ! <lol2> powodzenia. :)
no i hahahahahhahahahahahahahaa, pewna osoba jest BARDZO ŻAŁOSNA ! -.- szkoda gadać.
tyle, ciao ;)
przestałam już wierzyć na słowo. nie ufam patrząc w oczy. nie podziwiam za jeden wyczyn. uczę się wybaczać. poprawiam swoje błędy. umiem przepraszać. gardzę miłością. wątpię w lepszą przyszłość.