Kreta.
A ja się tylko męczę, bo nie wiem co mam Ci powiedzieć, nie wiem co mam zrobić, nie wiem JAK jest z Tobą, i czemu Cię tak nagle na to wszystko wzieło. Bo ja raczej zdania nie zmienie wiesz ?
Boli mnie to, że tak bardzo chcesz rezygnować częściowo ze mnie. Nie chcę Cię tracić. Chcę dalej mieć Ciebie na wyłączność. Wtedy, gdy muszę uciekać od tego wszystkiego, zawsze kiedy potrzebuje tego głupiego przytulenia czy po prostu usłyszeć "będzie dobrze"...
Po prostu potrzebuje czuć się kochany wiesz ?