Zaczynam od nowa. Ostrzej. Lepiej. Mocniej. Mniej kalorii. Jak kiedyś... Tak. Kontrola. Perfekcja. To jest to.
Dzisiejsza waga: 55,1 kg
Śniadanie: Zupka chińska grzybowa (280)
II śniadanie: Zupa pomidorowa z makaronem ryżowym (280)
Obiad: Jedno gotowane skrzydełko + ziemniaki + sałatka (ogórki+marchewki) (300)
Podwieczorek: EDIT
Kolacja: EDIT
Piję: Wodę. Wieczorem pewnie wpadnie alkohol. Nie więcej niż 5 kieliszków jednak.
Mieszam się. Upadam. I wypowiadam za dużo słów na marne.