Spodnie, które jeszcze niedawno były na mnie za duże dziś są na mnie dobre Co to ma być?!
Piję za mało wody.
Znowu dziś zjadłam zupkę chińską.
Za chwilę idę pić.
Lubię te sałatki z majonezem.
Nienawidzę siebie.
Warzę około 56 kg. A przed Wigilią było 53...
Jutro się zwarzę i zobaczymy co będzie dalej.
I będę używać wagi codziennie, bo inaczej się nie kontroluję.
JESTEM GRUBĄ ŚWINIĄ