Znasz to uczucie kiedy zadajesz sobie sprawe, że widzisz kogoś ostatni raz?
Bo ja tak . Dwa razy.
Może tak miało być?
Te dwa razy się ze sobą łączą. Mocno łączą.
Teraz corazbardziej mam wrażenie , że życie jest ukartowane.
Nic nie dzieje się przez przypadek.
po raz kolejny: Carpe Diem.