Są rzeczy które mnie prześladują.
Sa uczucia które mnie prześladują.
Ostatnio pech mnie prześladuje
Chciałabym tak wiele zmienić, swoje życie i chyba cały świat.
Iść wieczorem spać z myślą, że zrobiłam tak wiele ile tylko zdołałam i czuć się spełniona.
Chciałabym mieć poczucie że wszystko jest na wyciągnięcie ręki a świat stoi otwarty, a ja korzystam z tego ile mogę.
Ale tak nie jest. Dlaczego?
Może a mało się staram, może wszystko inne mi to uniemożliwia, a może na to nie zasługuje?
Nie wiem
Mam tak wiele do zrobienia, zobaczenia i osiągnięcia.