Znów się powtórzę ale jest to niesamowite jak ten czas szybko zapierdziela. Mam wrażenie jakbym pisała tu ze 2/3 dni temu, a od ostatniej notki minęły prawie 2 tygodnie. Dalej męczę się z testami na prawko, ciągle nie czuję się gotowa, myśl o tym, że mam zapisać się na egzamin przyprawia mnie o dreszcze.. Ten tydzień szkoły lekko olałam, jutro zawitam, ostatni dzień ale liczy się i to. W sobotę czeka mnie kolejna 18-stka, do energy nadal mnie nie ciągnie, ani nigdzie indziej, także cieszy mnie to bardzo. Pogoda była już w sam raz na browarka w plenerze, na szczęście skorzystaliśmy, a teraz znów taka pizgawica.. Za niecałe 3 tygodnie zaczynają mi się praktyki, w koooońcu na chwilę odpocznę od tej szkoły! I to by było na tyle dziś, do.. kiedyś! 

ask