Nowy początek.

Przychodzi moment, kiedy trzeba wrócić. Ja mam właśnie taki moment i postanowiłam wrócić
na fotobloga :)

Zobaczymy na jak długo uda mi się tutaj znowu zabawić. Mam nadzieję, że jednak jakoś
to wyjdzie i to co tutaj będę publikwać będzie miało ręce i nogi :D

Przez ostatni rok, nawet dwa lata, zaszło u mnie wiele zmian. Z jednych jestem zadowolona,
z innych nie, ale tak chyba musi po prostu być. Pewnie każdy tak ma, że czegoś żałuje
w swoim życiu. Jednak nie wszystko może być kolorowe, bo gdyby było to byłoby nudno xd. 

Z jednych myślę pozytywnych zmian jest to, że przez cały czas mówiłam, że nie pójdę
na studia, jednak przełamałam się i tak oto jestem na drugim roku studiów dziennych
na Uniwersytecie Śląskim oraz zaocznych w Fotoedukacji. Wiele osób, jak się dowiaduje,
że jestem na dwóch kierunkach jednocześnie, to jest w szoku i niedowierza.
Wiem jest to trochę ciężkie i tutaj się mogę z tymi innymi osobami zgodzić, ale pogodzenie wszystkiego ze sobą jest wykonalne. Ja jestem zadowolona i wiele mi to dało. Jeśli ktoś zastanawia się nad wybraniem takiego połączenia, to ja śmiało mogę powiedzieć, że powinni spróbować. Opłaca się, trzeba się trochę nagimnastykować, ale warto. Naprawdę.

Narazie się wspinam... ale widoki są extra.