wesele miszczu,
to nic że ujebałam pół obcasa, to nic że sniak na sniaku, to nic że kiecka za bardzo wywijała, huehuehue za rok powtóreczka. zryta bania przez te borowki i tych ludzi heheszki.
mówi że to był tylko flirt, kilka cudownych minut do złej gry