Jak już wszyscy wiedzą ten pan (albo jego brat bliźniak) nie żyją.
Z dzisiejszych perełek:
'Czemu prezydent polski nie jeździ na rowerze?'
oraz
'To teraz nie będzie problemu z rozróżnianiem który to który.'
Mało ambitne, ale ja się pośmiałem ^^.
Wbrew pozorom nie jest to żałobna notka. Nigdy nie lubiłem ani nigdy nie polubię polityków. Głosować będę na nauczyciela od sztuki z gimnazjum!
Pozdrawiam.