ogarnęłam wszystko! nawet na fotoblogach swoch, a także tych którymi się opiekuję.
wiem, nie do wiary! ale prawdziwe, jak na razie moje postanowienia noworoczne się
sprawdzają, oby tak było przez 362 dni :D
na jutrzejszy niemiecki jestem jak najbardziej przygotowana, bo ocena na semestr i
końcowa zadecyduje o tym, czy posyłać mnie na konkurs, czy nie.
na razie nic nie mówię, bo wolę nie zapeszać.
jutro zrobię w końcu wypracowanie na angielski, które miałam zrobić dzisiaj.
i będzie git, a potem cały długi weekend z biologią i poświęcanie się jej!
mam nadzieję, że tym razem sprawdzian napiszę na 4, bo jak nie to się potnę żelkami!
dobra, spadam trochę wam pokomentować i niebawem do spania :)
Ignorance <3